W Legnicy miało miejsce niebezpieczne zdarzenie, w którym agresywna pasażerka autobusu zaatakowała ratowników medycznych, którzy udzielali jej pomocy. Interweniująca policja szybko zatrzymała 26-letnią kobietę, a wkrótce stanie przed sądem, gdzie odpowiedzialność za swoje czyny będzie miała w trybie przyspieszonym. To wydarzenie podkreśla powagę zagrożeń, jakie mogą spotkać służby ratunkowe w trakcie wykonywania ich obowiązków.
Incydent wydarzył się 7 października, gdy legniccy policjanci zostali powiadomieni o problemach z pasażerką autobusu jadącego do Berlina. Kobieta, będąca obywatelką Ukrainy, zachowywała się w sposób agresywny, a jej działania obejmowały szarpanie kierowców i kopy. Po wyprowadzeniu jej z pojazdu, na parkingu przy autostradzie A4 jej zachowanie stało się jeszcze bardziej nieobliczalne, co wzbudziło zaniepokojenie świadków.
Ratownicy medyczni, którzy przybyli na miejsce, początkowo starali się pomóc kobiecie, jednak wkrótce po umieszczeniu jej w karetce doszło do incydentu, w którym zaatakowała ich, bijąc i kopiąc. Zgłoszenie na policję było wynikiem eskalacji agresji, co doprowadziło do zatrzymania 26-latki przez funkcjonariuszy. Przeszła ona badania w szpitalu, a następnie została umieszczona w areszcie policyjnym. Teraz będzie musiała stawić czoła poważnym zarzutom, w tym naruszeniu nietykalności funkcjonariuszy i zniszczeniu mienia.
Źródło: Policja Legnica
Oceń: Agresywna pasażerka autobusu zatrzymana po ataku na ratowników medycznych
Zobacz Także