Na drogach Legnicy nieprzerwanie dochodzi do zdarzeń, które niosą za sobą poważne konsekwencje. W dniu dzisiejszym, na odcinku DK-94 między miejscowościami Spalona a Kunice, miało miejsce groźne zdarzenie drogowe. Prowadzący pojazd marki Skoda nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, co zakończyło się wypadkiem. Niestety, w pobliżu nie było innych pojazdów, co tym razem zapobiegło jeszcze większej tragedii.
Do incydentu doszło w wyniku zjechania na przeciwny pas ruchu i dachowania pojazdu. 41-letni kierowca doznał obrażeń ciała, które wymagały interwencji służb ratunkowych. Po wydobyciu go z wraku, funkcjonariusze policji wyczuli od niego silną woń alkoholu. Wyniki badania alkomatem ujawniły blisko promil alkoholu w jego wydychanym powietrzu, co wyraźnie wskazuje na nietrzeźwość podczas jazdy.
Co więcej, okazało się, że mężczyzna miał aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Te wydarzenia są przypomnieniem o konieczności zachowania szczególnej ostrożności na drogach. Policja apeluje do kierowców o rozwagę oraz przypomina o konsekwencjach nieodpowiedzialnych decyzji związanych z jazdą po spożyciu alkoholu. Wszyscy, którzy wsiadają za kierownicę w takim stanie, narażają nie tylko siebie, ale również innych uczestników ruchu drogowego na poważne zagrożenie.
Źródło: Policja Legnica
Oceń: Wypadek drogowy na DK-94 – Prędkość i alkohol znowu w centrum uwagi
Zobacz Także